Sezon jesienno-zimowy jest prawdziwym wyzwaniem dla naszej odporności. To czas, kiedy narażeni jesteśmy na różnego rodzaju wirusy, zwłaszcza dzieci, których układ odpornościowy wciąż jeszcze się rozwija. Profilaktyka to najlepszy sposób na walkę z chorobami. Jak możemy wspierać odporność najmłodszych?
Dieta to podstawa
Zacznijmy od podstaw, czyli od zdrowej diety. Posiłki, które przygotowujemy naszym milusińskim, powinny dostarczać organizmowi odpowiednią ilość witamin i minerałów. Jak zawsze, na szczycie listy mamy owoce i warzywa, najlepiej te bogate w witaminy z grupy A, B, C oraz D. Nie zapominajmy o kwasach omega-3 zawartych np. w rybach morskich. Należy unikać produktów przetworzonych, słodyczy, czy słodzonych napojów.
Moc nawodnienia
W zdrową dietę wpisuje się także odpowiedni poziom nawodnienia organizmu, co jest niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania, w tym także układu odpornościowego. Najbezpieczniej wybierać wodę dedykowaną specjalnie dla najmłodszych, jak woda źródlana Baby Zdrój, która posiada Pozytywną Opinię Centrum Zdrowia Dziecka i można ją podawać dzieciom od pierwszych dni życia.
W zdrowym ciele zdrowy duch
Budowaniu odporności dziecka sprzyja również aktywność fizyczna. Spacery i zabawy na świeżym powietrzu, w szczególności w letnich sezonach. W zimne dni warto ubrać maluszka na cebulkę, dzięki temu nie zmarznie i nie zgrzeje się. W domu zaproponujmy pociechom fajne zabawy i ćwiczenia ruchowe. Starsze dzieci powinny być też aktywne na zajęciach gimnastycznych w przedszkolu i w szkole. Pamiętajmy, że dobra kondycja fizyczna sprzyja też dobremu samopoczuciu – jak głosi stare powiedzenie: w zdrowym ciele zdrowy duch.
Niezwykle istotna jest także atmosfera w domu, w przedszkolu/szkole. Długotrwały stres, napięcie, brak poczucia bezpieczeństwa to główne powody złej kondycji psychicznej, co przyczynia się do ogólnego osłabienia organizmu. Dlatego, dbajmy o ciepłą domową atmosferę – rodzinne aktywności, wspólne rozmowy, pielęgnowanie więzi oraz efektywny i regularny wypoczynek dziecka.